Czytając współczesne powieści siance fiction można odnieść wrażenie, że miasta przyszłości są nastawione na odnawialne źródła energii, ekologiczne rozwiązania zagospodarowania wód opadowych oraz wszechobecna zieleń. W naszych głowach kreują się obrazy latających pomiędzy drzewami samochodów działających na energię słoneczną i lądujących na zielonych dachach wieżowców. Ale czy taka wizja przyszłości to jedynie wymysł autorów? Po co właściwie są nam potrzebne drzewa w mieście?
Nie od dzisiaj wiadomo, że przebywanie na terenach zieleni pozytywnie wpływa na nasze samopoczucie, poprawia nastrój, zwiększa produktywność a nawet przyczynia się do złagodzenia objawów niektórych chorób. Jednak drzewa mają w mieście znacznie ważniejszą rolę. Warto zauważyć, że średniej wielkości drzewo alejowe produkuje ok. 118 kg tlenu rocznie. Dzięki procesowi fotosyntezy przyczynia się do oczyszczania powietrza z amoniaku, dwumetylobenzenu, formaldehydu i przede wszystkim dwutlenku węgla. Zatrzymują też duże ilości pyłów i rozpraszają fale dźwiękowe, zmniejszając uciążliwość hałasu.
Nie zastąpione są także jego właściwości chłodzące. Duże drzewa w procesie parowania wypuszczają do atmosfery do 450 litrów wody dziennie. Dodatkowym atutem jest zapewnienie cienia i ułatwienie cyrkulacji powietrza. To właśnie dlatego w upalne dni tak chętnie spacerujemy po parku i lesie.
Zielone wycieczki mają również istotne właściwości prozdrowotne. Pomagają się nam zrelaksować, zmniejsza się nasze uczucie lęku a problemy dnia codziennego spadają na chwilę na dalszy plan. Nie powinno więc dziwić, że dużo chętniej kupujemy mieszkania w pobliżu terenów zieleni. A drzewa za oknem pogłębiają w nas poczucie przynależności do danego miejsca i budują w nas uczucie „bycia u siebie”.
Jednak drzewa to również duża odpowiedzialność. Na terenach miejskich panują niezwykle trudne warunki dla wzrostu i rozwoju roślinności. Sami bardzo często przyczyniamy się do powstawania uszkodzeń mechanicznych drzew a nawet ich zamierania, dlatego tak ważna jest nasza edukacja w tym zakresie.
Co możesz zrobić, żeby ułatwić życie drzewom w mieście?
Przede wszystkim nie szkodzić. W większości miast rośliny pielęgnowane są przez specjalistyczne firmy oferujące usługi serwisowe. Oczywiście obserwacja naszych „zielonych przyjaciół” nigdy nie zaszkodzi i w przypadkach dużej suszy lub widocznych uszkodzeń roślin warto zgłosić taką informację to odpowiedniego wydziału zajmującego się zielenią.
Możemy również angażować się w działania mające na celu realizację nowych nasadzeń takich jak np. Wrocławskie WBO, sadziMY, czy projekt #ZasadźSięNaZdrowie.
Na podsumowanie pozwolę sobie zacytować jeden z kultowych już tekstów filmu Shrek i pożyczyć wszystkim abyśmy :”żyli długo i było nam zielono”.
Tekst opracowany na podstawie książki: Zieleń przy ulicach (A. Szulc 2019) oraz podręcznika „Drzewa w mieście” (H.B.Szczepanowska 2002)